Nieustannie słyszymy szum wokół parabenów i siarczanów, głównie, aby ich unikać. Na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków naturalnych, wprowadzanych do obrotu produkty z opisami „bez SLS” i „nie zawiera parabenów”. Czy naprawdę wiesz, co to wszystko oznacza? Czy warto sięgać po kosmetyki bez siarczanów i parabenów?
Siarczany to obecnie bardzo popularne składniki wielu kosmetyków i preparatów pielęgnacyjnych. Służą one przede wszystkim do wydłużania terminów przydatności poszczególnych produktów, jednak mogą również potencjalnie szkodzić naszemu zdrowiu. Oczywiście, nie ma zgody między ich zwolennikami i przeciwnikami, a większość argumentów względem ich stosowania oparta jest jedynie na pewnych przesłankach. Sprawdźmy zatem co wiadomo na ich temat.
Czy warto stosować kosmetyki bez siarczanów?
- Parabeny to substancje chemiczne, które były używane od 1950 roku, aby zapobiec rozwojowi bakterii i działają, jako środek konserwujący w dezodorantach, balsamach, pomadkach, szamponach, peelingach i innych produktach kosmetycznych. Siarczany to skuteczne środki spieniające i mocno oczyszczające, które można przede wszystkim znaleźć w pastach do zębów, szamponach, a także innych kosmetykach pielęgnacyjnych.
- Istnieje prawdopodobieństwo, że obydwa typy związków są szkodliwe dla zdrowia. Badania wykazały, że niektóre parabeny mogą naśladować aktywność hormonu estrogenu w komórkach organizmu i są często kojarzone z pewnymi formami raka piersi, gdyż występują w tkance nowotworowej. Siarczany rozkładają białka i mogą prowadzić do zwyrodnieniowego wpływu na błony komórkowe. Siarczany również odkładają się w sercu, płucach i mózgu.
- Do tej pory nie ma dowodów naukowych, aby udowodnić, że parabeny nie mają żadnego powiązania z rozwojem nowotworów, a skład kosmetyków uznaje się jako bezpieczny do maksymalnego stężenia 50 % siarczanów, jeśli są one odpowiednio spłukane ze skóry.
- Nadal można podjąć decyzję o „dmuchaniu na zimno” i stosować naturalne kosmetyki, bez zawartości syntetycznych dodatków. Na szczęście w ostatnim czasie pojawia się ich coraz więcej na rynku. Kosmetyki bez siarczanów i parabenów to niewątpliwie wybór większego bezpieczeństwa codziennej pielęgnacji.
- Siarczany są szkodliwe dla włosów. Mogą one powodować szereg problemów, w tym przesuszenie, podrażnienie skóry głowy, zanik koloru, a nawet utratę włosów.
- Siarczany są naprawdę dobre do pozbycia się zabrudzeń z włosów, jak i nadmiaru sebum, jednak mogą zostawić włosy szorstkie i suche. Ale produkty wolne od siarczanów, także mogą pomóc w tych problemach… Aby upewnić się, że kosmetyki są wolne od siarczanów i nie będą dodatkowo uszkadzać włosów, poszukaj produktów, które korzystają z owoców, ziół lub warzyw, jako składników czyszczących.
- Siarczany można łatwo zidentyfikować. Siarczan jest składnikiem, który powoduje pianę. Jeśli Twój szampon się silnie pieni to niemal z cała pewnością zawiera siarczany. Także, na etykiecie zobaczysz „sulfate” wymieniony dość wysoko w składzie INCI.
- Parabeny są trochę trudniejsze do zidentyfikowania. Choć najczęściej parabeny występują w opisie jako „paraben”, najczęściej z jakimś przedrostkiem w nazwie, np. butyloparaben, metyloparaben i propyloparaben. Mogą być również wymienione w inny sposób, jak np. alkyl parahydroxy benzoates.
- Istnieją alternatywy dla produktów z siarczanami i parabenami. Jeśli chcesz unikać potencjalnie szkodliwych produktów, które zawierają parabeny, wybierz te, które używają składników, takich jak ethylhexylglycerin (który jest pochodzenia roślinnego) lub fenoksyetanol.
- Korzystanie z umiarem jest kluczem do bezpiecznej pielęgnacji. Nie ważne co, substancje chemiczne to substancje chemiczne. Wszystko jest najlepiej stosować z umiarem, ale zawsze warto zrealizować dobry pomysł i od czasu do czasu zmienić kosmetyki w swojej łazience.
Podsumowując
Jak widać istnieje kilka ważnych argumentów za tym, by zacząć poszukiwać i stosować kosmetyki bez siarczanów i parabenów. Nie warto popadać w przesadę i histerię, z powodu sporadycznego stosowania chemicznych produktów drogeryjnych, ale w dłuższej perspektywie warto na pewno postawić na naturę.
1 komentarz
Ja od dawna stosuję tylko kosmetyki naturalne. Jestem bardzo zadowolona i niczego nie będę zmieniać.